Ciekawa trasa rowerowa z Ostrowa
Trasa zaczyna się w Ostrowie Wielkopolskim, a kończy w Kępnie. Do obu tych miejscowości z Poznania kursują pociągi. W przeważającej części została poprowadzona Transwielkopolską Trasą Rowerową (zielone znaki). Po drodze będą korzenie, wyboje, piach i błoto, a także podjazdy i zjazdy, dlatego najlepiej zabrać rower górski z amortyzatorami i mocnymi hamulcami. Rower trekkingowy również powinien się sprawdzić, ale rowery szosowe i miejskie bez przerzutek najlepiej zostawić na inną okazję.
Ostrów Wielkopolski - dworzec PKP
0 km Start na dworcu kolejowym w Ostrowie Wielkopolskim. Na początku jedziemy niebieskim szlakiem rowerowym. Skręcamy w prawo, w ul. Towarową, ponownie w prawo na rondzie Sybiraków i jedziemy pod górę w stronę wiaduktu, w kierunku Odolanowa. Przed wiaduktem szlak skręca w lewo, w ul. Mikołaja Kopernika, a na najbliższym skrzyżowaniu - w prawo, w ul. Piastowską. Pod wieżą ciśnień skręcamy w prawo, w ul. Parkową i przejeżdżamy pod wiaduktem. Dalej jedziemy po łuku w lewo, ul. Mylną. Na skrzyżowaniu z ul. Budowlanych skręcamy w lewo, a następnie w prawo, w ul. Staroprzygodzką wiodącą pod kościół pw. MB Częstochowskiej. W tym miejscu szlak odbija w lewo, ale należy pojechać prosto. Ok. 100 m dalej, pod Szkołą Podstawową nr 6 zaczyna się trasa rowerowa oznakowana dużymi białymi tablicami.
Janków Przygodzki
6,8 km Jedziemy prosto do Jankowa Przygodzkiego. Za kościołem skręcamy w kierunku Nadstawek. Pojawiają się zielone znaki Transwielkopolskiej Trasy Rowerowej.
Trzcieliny
8,6 km Wkrótce po lewej widać Trzcielin Wielki, największy staw w Parku Krajobrazowym Dolina Baryczy. Mijamy wieś Trzcieliny. Szlak rowerowy z Ostrowa Wielkopolskiego do Antonina odbija w lewo do punktu widokowego. Jedziemy jednak prosto szosą. Po dwóch kilometrach skręcamy w lewo w skos, zgodnie ze znakami czerwonego szlaku pieszego i drogowskazem do Nadstawek. Trasa prowadzi teraz drogą gruntową. Po 40 m zostawiamy czerwony szlak i skręcamy na leśną drogę w lewo. Wkrótce las się kończy. Przybywa piachu. Po prawej mijamy cmentarz, za którym pojawia się gładki asfalt. Wjeżdżamy do Dębnicy. Po lewej widać kościół, a na wprost - budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. Jedziemy ul. Ociepki, skręcamy w prawo, w ul. Ostrowską, a następnie 700 m dalej - w lewo, w ul. Litewską, w kierunku Ludwikowa. Wjeżdżamy w las. Obok przystanku szlak skręca w lewo.
Kocięba
19,4 km W osadzie Kocięba przyjemne stoliki w zacienionej altance, ustawione na wysepce pośrodku stawu, zachęcają do odpoczynku. Jeśli ktoś chciałby przy nich usiąść, powinien zapytać o zgodę właściciela terenu. Przejeżdżamy między dwoma stawami i skręcamy w prawo. Trasa prowadzi teraz wzdłuż strumienia w kierunku żółtej tablicy informacyjnej. Wracamy na lokalny szlak rowerowy Ostrów Wielkopolski-Antonin. Przed nami rezerwat Wydymacz.
Antonin
21,7 km Spomiędzy drzew wyłania się charakterystyczna bryła pałacu myśliwskiego w Antoninie. Przy tablicy z ptasim budzikiem szlak skręca w lewo. Jeśli ktoś ma czas i ochotę zwiedzić pałac, powinien odbić w prawo. Po wizycie w pałacu wracamy na TTR i jedziemy przez park krajobrazowy.
Z Antonina można wrócić pociągiem do Poznania. W tym wariancie długość trasy wynosi zaledwie 23 km. Aby trafić na stację, należy przejechać przez drogę krajową nr 11 Poznań-Katowice i podążać za czerwonymi znakami szlaku pieszego.
Do zielonych znaków TTR-u dołącza niebieski lokalny szlak rowerowy. Skręcamy w prawo. Gdy skończy się droga, należy wytężyć uwagę. Po wąskim i śliskim mostku przedostajemy się na drugą stronę strumyka, gdzie skręcamy w lewo i jedziemy prosto. Po lewej stoi spowity pnączem dąb. Kończy się las. Skręcamy w prawo na drogę z betonowych płyt, a kawałeczek dalej - w lewo, w ul. Szopena. Ze skrzyżowania z prostopadłą szosą widać dwugwiazdkowy kemping nr 26. Przecinamy teren stacji benzynowej i skręcamy w lewo na szosę, a po chwili w prawo, w drugą z kolei leśną przecinkę oznaczoną jako droga pożarowa nr 6. Zostawiamy Antonin i zagłębiamy się w las. Prosta przecinka prowadzi do skrzyżowania z drogą asfaltową. Skręcamy w lewo i dojeżdżamy do Bledzianowa.
Ostrzeszów
38,8 km Asfalt w końcu ustępuje miejsca piaszczystej drodze, poprzecinanej korzeniami. Po kilku kilometrach ukazują się pierwsze zabudowania Ostrzeszowa. Z ul. Polnej skręcamy w lewo, w ul. Wierzbową. Przejeżdżamy przez ruchliwą al. Wojska Polskiego, czyli drogę Poznań-Katowice, i skręcamy w prawo. Trasa prowadzi teraz wygodną drogą rowerową.
Wystarczy odbić od drogi rowerowej w którąkolwiek przecznicę w lewo, aby znaleźć się w centrum Ostrzeszowa. Dworzec kolejowy zlokalizowany jest w północno-wschodniej części miasta. Można zatem wsiąść do pociągu i wrócić do domu. W tym wariancie długość trasy wynosi ok. 40 km.
Ścieżka rowerowa szybko się kończy. Ponownie przejeżdżamy przez al. Wojska Polskiego i pedałujemy dalej na południe. Nawierzchnia pogarsza się. Skręcamy w prawo zgodnie z drogowskazem do Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrzeszowie. Przejeżdżamy przez teren ośrodka i skręcamy w lewo, w ul. Kąpielową. Opuszczamy Ostrzeszów.
Bałczyna
44,3 km Szosa wznosi się na przełęcz pod Bałczyną. Warto wspiąć się na szczyt będący drugim pod względem wysokości wzniesieniem na terenie Wielkopolski (278 m n.p.m.). x Trzeba zsiąść z roweru, gdyż ścieżka, choć krótka, jest bardzo stroma i kamienista. Przy dobrej pogodzie z góry można zobaczyć wysoki krzyż na pobliskiej Kobylej Górze. Wracamy na szosę. Przed nami zapierający dech w piersiach zjazd. W Rogaszycach należy skręcić w prawo. Najbliższy odcinek to prawdziwie „górska” droga. Skręcamy w lewo na prostopadłą szosę. Za mostkiem po prawej widać ładny szachulcowy kościółek. Przejeżdżamy przez osadę dawnego PGR-u Olszyna. Po prawej stoi kiosk spożywczy. Warto uzupełnić bidon, gdyż wkrótce trzeba będzie pokonać męczący podjazd.
Parzynów
49,7 km Mijamy przystanek PKS i pędzimy w dół do Parzynowa. Wieś otoczona wzgórzami ma niemal górski charakter. Po prawej mijamy drewniany kościół, po lewej sklep spożywczy. Skręcamy w prawo w kierunku Kobylej Góry, a następnie, przed tablicą Zmyślona Parzynowska, w lewo. Wąska droga prowadzi pod krzyż, przed którym należy skręcić w lewo w skos na drogę gruntową. Teraz trzeba pokonać najtrudniejszy podjazd na całej trasie. Na rozwidleniu na górze skręcamy w prawo. Przejeżdżamy przez niewielki las. Po prawej widać wysoki maszt telefonii komórkowej, a na wprost szczyt Kobylej Góry.
Kobyla Góra
52,7 km W zależności od kondycji można podjechać lub podejść pod niebieski metalowy krzyż Wielkopolski. Widok nie dorównuje jednak temu z Bałczyny. Zjeżdżamy na zachód, nie rozpędzając się zbytnio. Przez las docieramy do Zmyślonej Parzynowskiej, gdzie na skrzyżowaniu skręcamy w lewo.
Marcinki
55,3 km Prawdziwie górska droga zbiega do wsi Marcinki. Przejeżdżamy prosto przez główne skrzyżowanie. W niewielkim stawie odbija się drewniany kościółek. Wracamy na szlak. Przed kościołem skręcamy w lewo na wyboistą drogę gruntową. Na skrzyżowaniu z szosą asfaltową należy skręcić w prawo, w kierunku Perzowa. Mijamy leśniczówkę Marcinki i pędzimy w dół przez las. Za tablicą oznaczającą początek powiatu kępińskiego skręcamy w lewo na leśną drogę gruntową. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo. Piaszczysta droga prowadzi do skrzyżowania z prostopadłą szosą asfaltową, na którym należy ponownie skręcić w prawo.
Utrata
62,4 km Na skrzyżowaniu w kształcie litery T skręcamy w lewo, zostawiając tym samym Transwielkopolską Trasę Rowerową. Mijamy zabudowania Utraty. Za wsią po lewej rozciąga się park krajobrazowy otoczony czerwonym, rozsypującym się murem. W Mielęcinie skręcamy w lewo, w kierunku Kępna. Przejeżdżamy kolejno przez Borek Mielęcki, Szklarkę Mielęcką i Osiny. Za rzeką Samicą, nazywaną również Strugą Parzynowską lub Rzetnią, należy skręcić w lewo, na piaszczystą drogę gminną. Przecinamy tory kolejowe, mijamy osiedle Mściwoja, przejeżdżamy przez drogę krajową nr 11 Poznań-Katowice, jeszcze raz przecinamy tory i wjeżdżamy do wsi Krążkowy. Naprzeciwko szkoły skręcamy w prawo, mijamy Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 i za torami kierujemy się w prawo.
Kępno - dworzec PKP
77,4 km Trasa kończy się na dwupoziomowym dworcu PKP w Kępnie.