Chce przejechać do Kanady rowerem i zebrać pieniądze na szczytny cel

- Pomagamy mamom z Domu Samotnej Matki w Ostrowie Wielkopolskim. Jak to działa? Podczas poprzednich wypraw pomysł, żeby zbierać pieniążki za każdy przejechany przeze mnie kilometr wychodził bardzo fajnie, dlatego też zostaję przy tym – deklaruje Wojciech Gawroński w swoich mediach społecznościowych.

- Dobry Człowiek deklaruje się że daje dla mam 0,01 zł za każdy przejechany przeze mnie kilometr podczas CanadaTrip. Ja przejeżdżam 6000 km.  Czyli 6000km x 0,01 zł = 60 zł. Dobry Człowiek robi przelew na konto Stowarzyszenia w wysokości 60 zł. Cała kwota trafia do mam – podaje przykład podróżnik z Ostrowa.

- Dobry Człowiek deklaruje się że daje dla mam 0,05 zł za każdy przejechany przeze mnie kilometr podczas CanadaTrip. Ja przejeżdżam 6000km. Czyli 6000km x 0,05 zł = 300 zł. Dobry Człowiek robi przelew na konto Stowarzyszenia w wysokości 300 zł. Cała kwota trafia do mam – dodaje.

- Łączymy wszystkie deklarowane kwoty w jedną większą sumę. Deklarowane kwoty w przykładach to czysty strzał, każdy może pomóc na tyle ile chce i jest w stanie. Wystarczy wziąć w rękę kalkulator i kwotę jaką chcielibyście dać pomnożyć razy 6000. Dlaczego 6000 ? Podczas tegorocznej wyprawy zamierzam wykręcić coś ok 6000 km – wyjaśnia.

- Pierwsze wsparcie ale jak ogromne wsparcie leci od firmy Tasomix w postaci 1 zł za przejechany przeze mnie kilometr podczas CanadaTrip – poinformował Wojciech Gawroński.

Patronem medialnym wypadku CanadaTrip jest portal Infostrow.pl

FB Rower to jest świat