Ostrowski restaurator wygrał w sądzie z sanepidem. Nie musi płacić 30.000 zł kary.
17 Stycznia otworzył swoją restauracje, jak zapowiadał stosował się do zaleceń sanitarnych, a w założeniu obsługiwał tylko testerów swojej restauracji. Otwarcie restauracji zostało zapowiedziane przez właściciela w mediach społecznościowych. Nie trzeba było długo czekać, a na miejscu zjawili się pracownicy sanepidu wraz z ostrowską policją. Po rozeznaniu sprawy, decyzją sanepidu została na niego nałożona kara administracyjna w wysokości 30 000 złotych.
Od samego początku właściciel restauracji twierdził, że wprowadzone zakazy są bezprawne i szykuje się na sądową batalię.
Dzisiaj już wiadomo, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uchylił decyzję sanepidu, a przedsiębiorca nie musi płacić drakońskiej kary.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj