18.10.2018 14:52

Podczas debaty w Kaliszu, wkroczyli kandydaci z Nowych Skalmierzyc przeciwko poszerzeniu granic ich kosztem

3 kandydatów na burmistrza Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce weszło na trwającą w Kaliszu debatę kandydatów na prezydentów, aby sprzeciwić się powiększeniu granic Kalisza kosztem ich gminy.

Kandydaci razem zgodnie stwierdzili:

„Nie zgadzamy się na poszerzenie granic Kalisza kosztem ziem sąsiadów, w tym również naszej gminy”- jako kandydaci na burmistrza Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce jesteśmy w tym zgodni. Wspólnie wzięliśmy udział w poniedziałkowej debacie prezydenckiej w Kaliszu i zapytaliśmy o stanowisko w tej sprawie przyszłych potencjalnych włodarzy miasta. Większość odpowiedzi była mocno wymijająca. Obecny prezydent nadal trzyma się swojej linii postępowania. Piotr Kościelny przyznał, jeśli nie całość ziem to na pewno nowe osiedle Mączniki musi zostać przyłączone do Kalisza. Jedynie obecny poseł Jerzy Kozłowski oraz były komendant główny policji Zbigniew Maj deklarują, że żadne kroki nie zostaną podjęte bez wcześniejszych rozmów i referendum, ale najpierw przyszły prezydent Kalisza powinien uporządkować sprawy w samym mieście, a nie wchodzić na ziemie sąsiadów. 

Mimo trwającej kampanii wyborczej i rywalizacji, połączyliśmy siły i deklarujemy, że niezależnie od tego kto wygra, stanowisko z tej sprawie jest jedno, a mieszkańcy całej gminy mogą czuć się bezpiecznie. To decyzja, która potwierdza podjęte już wcześniejsze działania: pomysł obecnego prezydenta Grzegorza Sapińskiego oprotestowali posłowie naszego regionu i włodarze gmin. Uchwały przeciwko rozbijaniu aglomeracji i działaniu na szkodę sąsiadów przyjęła też Rada Powiatu Ostrowskiego. 