Prąd będzie jeszcze droższy?

Zbyt wolne odchodzenie od węgla zapisane w rządowej Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. autorzy opublikowanego raportu wskazują jako podstawową przyczyną podwyżek opłat za prąd, które czekają nas w najbliższych latach. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, zgodnie z dokumentem w ciągu najbliższej dekady odnawialne źródła energii będą stanowić 32 proc. polskiego miksu elektroenergetycznego. A to według analizy zdecydowanie za mało, by uchronić się przed drastycznymi podwyżkami.

Jak wynika z analizy fundacji Instrat, wzrost rachunków za prąd wyniesie średnio o 264 zł już w 2022 r., a w kolejnych latach to się tylko pogorszy. Według prognoz roczne rachunki sięgną nawet w kolejnych latach 2646 zł przy przeciętnym zużyciu. To ponad 800 zł więcej niż obecnie!

Analitycy wskazują, że prąd z węgla będzie droższy przede wszystkim przez coraz wyższą cenę uprawnień do emisji CO2, które już w tym roku osiągają rekordowy poziom - średnia to ok. 52 euro za tonę, a w przyszłości będzie jeszcze wyższa. Do przyczyn prognozowanych podwyżek opłat za prąd specjaliści wymieniają rosnące koszty transportu i spadająca efektywność elektrowni węglowych.