Zmiany na jednym z najważniejszych skrzyżowań w Ostrowie

Obecnie jadący tam kierowcy muszą wykonać dodatkowy manewr. Po przebudowie jezdni możliwy będzie przejazd na wprost, bez konieczności korekty toru jazdy. To jednak nie wszystkie zmiany.

- Całkowicie wymieniona zostanie sygnalizacja świetlna. Wykorzystywana obecnie jest w złym stanie technicznym. W poprzednich latach dochodziło do jej awarii, silny wiatr uszkodził nawet ramię sygnalizatora. Najwyższy czas na jej wymianę – informuje Beata Klimek, prezydent Ostrowa. - Przebudowa będzie wiązać się również z przesunięciem linii zatrzymania. Pojazdy na kierunkach Krotoszyńska – Raszkowska będą zatrzymywać się na czerwonym świetle znacznie bliżej środka skrzyżowania. Skróci to czas przejazdu i zwiększy jego przepustowość.

Zlikwidowane zostanie również bardzo niebezpieczne przejście dla pieszych przez Krotoszyńską na wysokości samolotu, które ze względu na natężenie ruchu sprawia kłopot tak kierowcom, jak i pieszym. Warunki widoczności dla kierowców wyjeżdżających spod wiaduktu krotoszyńskiego również nie były zadowalające. Po modernizacji przejście będzie zbliżone do skrzyżowania i objęte sygnalizacją świetlną.  

- Co nieuniknione w przypadku tego typu prac, będą one wiązać się z utrudnieniami dla kierowców. Szczególnie w okresie, gdy nie będzie działać sygnalizacja świetlna. Mimo, że prowadzenie prac w czasie ruchu znacząco je utrudnia, chcemy jak najdłużej uniknąć jego wyłączenia. Nastąpi to jedynie w czasie układania nowej nawierzchni jezdni. Chcemy, by kłopotliwych objazdów było jak najmniej. Prace zaplanowane zostały na blisko dwa miesiące. Liczymy jednak, że uda się je zakończyć wcześniej  – tłumaczy Marcin Wieruchowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Koszt prac to 1 123 808,28 zł.

Prosimy kierowców i pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie trwania robót.