3 000 zł zadośćuczynienia, 500 zł grzywny i pokrycie kosztów sądowych - taki wyrok usłyszał w pleszewskim sądzie 26-letni Sebastian J. To pokłosie głośnej interwencji przed jednym z tamtejszych lokali gastronomicznych, gdzie w ubiegłym roku policja miała w brutalny sposób zatrzymać 39-letniego mieszkańca tego miasta. W sprawie zajął stanowisko sam Zbigniew Stonoga, dowodząc, że jedna z policjantek kopała mężczyznę po twarzy. Innego zdania była pleszewska prokuratura, która w działaniu funkcjonariuszki nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Przed sądem stanęli za to internauci, którzy pod artykułem Zbigniewa Stonogi naubliżali policjantce.