Dlaczego Sparta Wrocław wybrała Poznań zamiast Ostrowa?

Co spowodowało, że Wrocław wybrał miasto bardziej oddalone, w którym sport żużlowy nie cieszy się takim zainteresowaniem jak w Ostrowie Wielkopolskim? 

Na portalu WP SportoweFakty.pl pojawiła się wypowiedź Andrzeja Rusko:
- Pod uwagę braliśmy kilka lokalizacji. W Poznaniu i Ostrowie spotkaliśmy się z miłym przyjęciem ze strony władz miasta. Niestety, w Ostrowie była niechęć i roszczeniowa postawa stowarzyszenia. Natomiast Arek Ładziński, czego nie było w Ostrowie, dbał o kibiców, pytał o ceny biletów - tłumaczy taki a nie inny wybór Andrzej Rusko. Wiadomo m.in., że aby ułatwić fanom Sparty dotarcie do Poznania, klub planuje organizację specjalnych pociągów. 
O wyborze stolicy regionu zadecydował m.in. czynnik ekonomiczny.
- Musimy realizować zarówno cele sportowe, jak i biznesowe. Żużel sporo kosztuje i musimy liczyć na określone kwoty na przykład z dnia meczowego.

Dziwna wydaje się sytuacja w której jak wynikło z dzisiejszej konferencji w Poznaniu władze Sparty zadowolone są z przebiegu rozmów z władzami miasta Ostrowa, a w znacznym stopniu zniechęciła ich postawa nowo powstałego stowarzyszenia TŻ Ostrovia - które de facto nie posiadają mocy prawnej by decydować o użytkowaniu stadionu miejskiego, którego właścicielem jest miasto Ostrów Wielkopolski. Wynika z tego, że stowarzyszenie nie powinno być stroną w tych rozmowach. Sprawa na chwilę obecną nie jest przejrzysta, a o szczegółach będziemy Czytelników informować na bieżąco bo sprawa najwidoczniej ma "drugie dno"