Sroga porażka Arged Rebud KPR Ostrovii w Gdańsku przekreśliła szanse ostrowskiej drużyny na szóste miejsce po rundzie zasadniczej. Stało się tak na skutek wielkiego powrotu ekipy z Kalisza, która w poniedziałkowy wieczór w ostatniej akcji meczu doprowadziła do remisu z Azotami Puławy i wygrała mecz po rzutach karnych. Punkty stracił za to MMTS Kwidzyn, więc wiadomo, że biało-czerwone pasiaki nie spadną poniżej 7 miejsca.