Szło jak po grudzie, ale końcówka należała do Basket Ostrovii, a konkretnie kapitan drużyny, Katarzyny Joks, która potrafiła przechwycić kluczowe piłki i rzucić ważne punkty. Ostrowianki w sobotni wieczór pokonały ostatni w tabeli zespól PZU Ślęzy II MOS Wrocław 67:59.