| Źródło: inf. własna
Święto żeńskiego basketu okraszone efektownym zwycięstwem (foto)
Basket Ostrovia pierwszy raz rozegrała mecz o ligowe punkty w 3mk Arenie Ostrów. – Przed tym spotkaniem odbyłyśmy tylko dwa treningi w tym obiekcie, ale dziewczyny podeszły bardzo profesjonalnie. Wcześniej wiedziały, że zagrają w tej hali przed liczną publicznością – mówiła trener Katarzyna Motyl.
-Obawiałam się tego meczu, bo mamy przecież bardzo młody zespół, który pierwszy raz w życiu grał przed taką widownią. Nawet mecze o awans do 1.Ligi w hali SP 11 z racji pojemności obiektu nie zgromadziły takiej publiczności. Wygrałyśmy ten mecz naszą twardą, bardzo dobrą obroną – podkreślała kapitan zespołu, Katarzyna Joks.
Zaczęło się nieco nerwowo od pudeł spod kosza i przestrzelonych rzutów wolnych, ale później licznie zgromadzeni kibice oglądali także świetne akcje, z efektownymi asystami, przechwyty i znakomite rzuty z dystansu. W całym meczu wpadło ich 7. Po trójce Joks z 9 metra i następnie rzucie z dystansu Zaremby w 25 minucie Basket Ostrovia prowadziła już 62:34.
Na początku czwartej kwarty po trójce Julii Wojtysiak Basket Ostrovia wygrywała najwyżej w tym meczu 74:38. Później na parkiecie pojawiły się w większości najmłodsze zawodniczki, które więcej występują w 2.Lidze niż na parkietach pierwszoligowych. Rywal z Gorzowa odrobił nieco strat, ale i tak ostrowiankom należą się brawa za wytrzymanie presji gry przed tak liczną publicznością i ósme zwycięstwo w sezonie.
Beniaminek ma wciąż matematyczne szanse na grę w play-offach, ale nie wszystko zależy od niego. W sobotę o 17:00 w hali SP 9 w Ostrowie podejmie przedostatni w tabeli zespół PZU Ślęzy II MOS Wrocław.
Basket Ostrovia Ostrów – Enea AZS AJP II Gorzów 81:62 (19:15, 27:17, 23:6, 12:24)
Basket Ostrovia: Joks 21, Zaremba 15, Szych 14, Wybraniec 13, Ster 6, Kunicka 5, Pająk 4, Wojtysiak 3, Kisielewska 0, Klimańska 0, Marczyk 0, Płonka 0.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj