Agencja ratingowa oceniła dużo gorzej finanse i perspektywy Ostrowa
Agencja Fitch opublikowała następujące decyzje ratingowe dla międzynarodowych długoterminowych ratingów (Issuer Default Ratings – IDRs) dla 17 polskich miast:
- dla Gdańska, Gliwic, Płocka, Poznania i Warszawy ratingi zostały potwierdzone na poziomie „A-” z perspektywą stabilną
- dla Bydgoszczy, Katowic, Szczecina i Ostrowa Wielkopolskiego ratingi zostały obniżone z „A-” do „BBB+” z perspektywą stabilną
- dla Rybnika ratingi zostały potwierdzone na poziomie „BBB+” z perspektywą stabilną
- dla Częstochowy i Rzeszowa ratingi zostały obniżone z „BBB+” do „BBB” z perspektywą stabilną
- dla Opola ratingi zostały potwierdzone na poziomie „BBB” z perspektywą stabilną
- dla Białegostoku i Torunia ratingi zostały potwierdzone na poziomie „BBB” z perspektywą negatywną
- dla Chorzowa ratingi zostały potwierdzone na poziomie „BBB-” z perspektywą stabilną
- dla Zabrza ratingi zostały potwierdzone na poziomie „BB” z perspektywą negatywną.
Czym są ratingi i ile kosztuje taka ocena?
Agencja Ratingowa to taki twór, który za wielkie pieniądze wystawia ocenę podmiotowi, który de facto go zamawia. Tzn podmiot- w tym wypadku miasto Ostrów Wielkopolski przygotowało dokumentację, wykonało przelew i dostało opinię. Ratingi służą również ocenie ryzyka kredytowego, jeśli podmiot w przyszłości chce się zadłużać.
Agencje ratingowe przed kryzysem finansowym w 2008 roku cieszyły się o wiele lepszą reputacją. Jednak kryzys załamał ich wiarygodność w oczach wielu podmiotów. Otóż wszystkie 3 największe agencje (Fitch, Standart&Poor's i Moody's) agencje oceniały instrumenty finansowe, które bezpośrednio przyczyniły się do kryzysu, jako… bardzo bezpiecznie. Właściwie najbezpieczniejsze z możliwych – wszystkie 3 wymienione agencje oceniały je na AAA, czyli ryzyko bliskie zeru.
Katastrofalna wpadka agencji jest świetnie pokazana w filmie Big Short, według którego agencje wręcz przyczyniły się do kryzysu, ponieważ swoimi ocenami całkowicie uśpiły czujność rynków finansowych.
Za swoją pomyłkę przed 2008 rokiem agencje zapłaciły surową karę. Sam Standard & Poor’s, zapłacił 1,38 mld dolarów odszkodowania amerykańskiej administracji w wyniku ugody w sprawie dotyczącej oceny wartości walorów hipotecznych przed kryzysem.
Kontrowersji jest więcej. Zdaniem rynkowych ekspertów:
- Agencje ratingowe niewystarczająco szybko reagują na obniżenie ratingu i popełniają błędy w ocenach. Kryzys finansowy i instrumenty CDO nie są jedyną pomyłką w historii;
- Istnieje potencjalny konflikt interesów, bo agencje ratingowe mają zbyt ścisłe kontakty z kadrą zarządzającą spółek, które oceniają;
- Pozycja trzech najsilniejszych agencji jest zbyt duża. Nawet jeśli jeden podmiot jest oceniany jako wiarygodny przez agencję, to jedna notka od wielkiej trójki wywołuje rynkową panikę.
- Decyzje agencji są „paliwem” do spekulacji na rynku finansowym, potrafią załamać kurs akcji pojedynczą decyzją;
- Obniżenie ratingu przez agencje w trakcie trwania problemu może potęgować zjawiska kryzysowe. Przykładem są kraje PIIGS (Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja, Hiszpania), gdzie oceny agencji zwiększały koszty dla krajów i wpędzały ich w większe kłopoty.
Jak podaje Wikipedia:
Agencja ratingowa (ang. credit rating agency) to osoba prawna, której działalność obejmuje wystawianie tzw ratingów kredytowych.
W wyniku oceny wiarygodności kredytowej podmiotów pożyczających pieniądze: spółek, funduszy, banków, organizacji i rządów państw, przyznawany jest im rating kredytowy, będący miarą ryzyka związanego z inwestycją w oceniane papiery dłużne. Agencja ratingowa wystawia w ten sposób swoją opinię, co do stabilności podmiotu pożyczającego, czyli ryzyka jego niewypłacalności, popierając tę opinię odpowiednimi argumentami oraz swoją reputacją. W razie bankructwa wysoko ocenionej firmy agencja nie oddaje pieniędzy obligatiariuszom. Agencje ratingowe odgrywają ważną rolę w świecie inwestycyjnym, gdyż rating stał się podstawowym wskaźnikiem oceny inwestycji dłużnej.
Rynek agencji ratingowych jest zdominowany przez kilka wielkich firm działających w skali całego świata. W Stanach Zjednoczonych 5 firm ratingowych uzyskało status Nationally Recognized Statistical Rating Organization, który jest przyznawany przez United States Securities and Exchange Commission. Są to: Fitch Ratings, Moody's, Standard & Poor’s, A. M. Best i Dominion Bond Rating Service. Lista ta jest tożsama z największymi graczami na tym rynku w skali światowej. Oprócz tego na rynku działa kilka firm i instytucji, które pełnią rolę narodowych agencji ratingowych w swoich krajach, np. Japan Credit Rating Agency, czy Malaysian Rating Corporation. Ich oceny wiarygodności kredytowej mają jednak mniejszą wagę w skali międzynarodowej, choć stanowią lokalnie przeciwwagę dla ratingów publikowanych przez „amerykańską piątkę”.
My jako miasto Ostrów Wielkopolski wybraliśmy sobie agencję Fitch ratings. Taka ocena w 2017 roku- 5 lat temu kosztowała blisko 130 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj