23.02.2016 10:49 | Źródło: ostrowwielkopolski.pl

Stracili dobytek życia w sylwestra, rodzina wraca na swoje

Rodzina z Gutowa, która w pożarze domu straciła dorobek całego życia może już przeprowadzać się do wyremontowanego mieszkania. Po trwających niespełna półtora miesiąca pracach budowlanych pomieszczenia są już gotowe. Przypomnijmy. W noc sylwestrową w budynku wybuchł pożar. Ogień strawił dorobek całego życia. Matka samotnie wychowująca troje dzieci została bez dachu nad głową. Pomoc nadeszła jednak bardzo szybko. Ekipy budowlane remont rozpoczęły już po czterech dniach po pożarze.

Obraz na stronie dsc_0190.jpg

Obraz na stronie dsc_0191.jpg

Obraz na stronie dsc_0193.jpg

Mieszkanie gruntownie wyremontowano. Przebieg prac od samego początku osobiście nadzorował wójt gminyPiotr Kuroszczyk.

" Naszym najważniejszym zadaniem było szybkie wyremontowanie mieszkania. Zależało nam by rodzina mogła ponownie się tutaj wprowadzić i móc rozpocząć normalne życie. Dziś, po prawie dwóch miesiącach od tego tragicznego zdarzenia mieszkanie jest gotowe. Rodzina ku mojej wielkiej radości może się wprowadzać." - podkreśla Piotr Kuroszczyk.

Obraz na stronie dsc_0010.jpg

Obraz na stronie dsc_0001.jpg

Obraz na stronie dsc_0002.jpg

Obraz na stronie dsc_0003.jpg

Obraz na stronie dsc_0006.jpg

Obraz na stronie dsc_0007.jpg

Obraz na stronie dsc_0014.jpg

W pomoc rodzinie z Gutowa zaangażowało się wiele osób. Gminna Ochotnicza Straż Pożarna podczas walnych zebrań rozpoczęła zbiórkę pieniędzy. W sumie zebrano ponad 5 tysięcy złotych. Finansowo rodzinę wsparli również sołtysi oraz Rady Sołeckie, ludzie dobrego serca z całej Gminy Ostrów Wielkopolski. Pieniądze zbierał także Gminny Ludowy Klub Sportowy "Barycz" z Jankowa Przygodzkiego.

Obraz na stronie dsc_0027.jpg

"Tak się złożyło, że byłem tutaj tej feralnej nocy, widzałem dokładnie jak to mieszkanie wyglądało kilka godzin po pożarze. Tragiczna sytuacja tej rodziny. Łzy i ogromny smutek. 4 stycznia ropoczęliśmy walne zebrania w OSP, przedstawiłem na nich sytuację pani Grażynki i jej 3 córek. Odzew był bardzo duży. Zebraliśmy w sumie ponad 5 tysięcy złotych. Każdemu gorąco dziękuję za każdą wrzuconą złotówkę." - mówi komendant Gminnej OSP Wiesław Janoś.

W dużej mierze pieniądze zebrane od darczyńców oraz OSP poszkodowana rodzina zainwestowała w mieszkanie - kupno mebli, sprzętu AGD czy podstawowe wyposażenie kuchenne.

"Żadne słowa nie są w stanie określić mojej wdzięczności dla wszystkich ludzi dobrego serca. Dziękuję wójtowi za tak szybkie przeprowadzenie gruntownego remontu. Dziękuję każdemu za okazaną pomoc. Przeszła ona moje najśmielsze oczekiwania" - mówi ze łzami w oczach Grażyna Gałka.