Ostrowianin następcą trenera Bieglera!?

Niemiec postąpił bardzo honorowo, gdyż cel postawiony przed nim był jasny - medal na Mistrzostwach Europy w 2016 roku, którego zdobyć się nie udało.
W środowisku piłkarzy ręcznych niemal od razu rozpoczęła się giełda nazwisk na jego następce i jak się okazuje jednym z najczęściej wymienianych kandydatów jest Marcin Lijewski! 
Reprezentacji Polski potrzebna jest świeża krew i kreatywna postać - w jednym z wywiadów Artur Siódmiak również stwierdził, że Marcin Lijewski jest dobrym kandydatem na trenera reprezentacji Polski z uwagi na posiadane doświadczenie. Coraz częściej nazwisko to wymieniają również ogólnopolscy dziennikarze sportowi.

Wychowanek Ostrovii miał jeszcze niedawno ciekawą finansowo propozycję z Kataru. Szejkom jednak nie udało się go przekonać wysokim wynagrodzeniem, gdyż nie wyobraża sobie gry bez orzełka na piersi. Teraz ma szanse powrócić do reprezentacji w roli trenera! 

Jego dorobek w kadrze jest imponujący. Zadebiutował mając 19 lat – 29 stycznia 1997 w wygranym 25:22 inauguracyjnym meczu preeliminacji do Mistrzostw Europy 1998 przeciwko Austrii w Kielcach. W latach 1997–2013 rozegrał 251 oficjalnych spotkań, zdobywając 711 bramek. W biało-czerwonych barwach wziął udział w 10 międzynarodowych imprezach rangi mistrzowskiej (IO, MŚ, ME). W 2007 wywalczył srebrny medal Mistrzostw Świata. W 10 spotkaniach tego turnieju strzelił 37 goli, zaliczając 24 asysty, dzięki czemu został wybrany do „Siódemki Gwiazd” MŚ 2007 na pozycji prawego rozgrywającego. 5 lutego 2007 został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi. W 2009 zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata w Chorwacji. Na zakończenie turnieju ponownie został wybrany do „Siódemki Gwiazd”, jako najlepszy prawy rozgrywający (w 10 meczach strzelił 34 gole i zaliczył 25 asyst). Po Mistrzostwach Świata 2013 ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery.

Wybór Marcina Lijewskiego byłby bardzo dobrym posunięciem. Właściwym przykładem jest kadra siatkarzy, która postawiła na młodego trenera i już w pierwszym roku zdobyła Mistrzostwo Świata. Przypomnijmy, że w reprezentacji nadal gra brat Marcina - Krzysztof Lijewski, co powinno być również atutem.