Policjanci z Jarocina zatrzymali mężczyznę, który kopnął w głowę kobietę. Ofiara doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawca usłyszał już zarzuty. Na wniosek Policji i prokuratora, sąd zdecydował o 3 miesięcznym tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. 23-latkowi grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
| Źródło: KWP Poznań
Podszedł do kobiety w parku i kopnął w głowę, w stanie ciężkim trafiła do szpitala
4 sierpnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie został powiadomiony przez miejscowy szpital o przyjęciu na oddział młodej kobiety. Z informacji przekazanej śledczym wynikało, że kobieta która trafiła do szpitala 2 dni wcześniej, posiada obrażenia ciała zagrażające jej życiu.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Policjanci błyskawicznie ustalili tożsamość osób, z którymi tuż przed trafieniem do szpitala przebywała 33-latka. Śledczy odtworzyli także przebieg zdarzenia, którego skutkiem były obrażenia powstałe u poszkodowanej. W oparciu o zebrany dotąd materiał dowodowy, w tym zeznania naocznego świadka, ustalono, iż w dniu 1 sierpnia bieżącego roku, podejrzany kopnął ofiarę w głowę, co spowodowało u niej uraz w postaci krwiaka podtwardówkowego i obrzęk mózgu, co z kolei wywołało ostrą niewydolność oddechową i krążeniową. Od chwili przyjęcia do placówki medycznej w dniu 2 sierpnia, pokrzywdzona utrzymywana jest w śpiączce farmakologicznej, znajduje się w stanie bezpośrednio zagrażającym jej życiu.
Z zebranego w tej sprawie materiału wynika, że gdy kobieta przebywała w jednym z parków ze swoim znajomym, podszedł do nich 23-letni znany im mężczyzna. W pewnym momencie kopnął on 33-latkę w głowę, a następnie odszedł w nieznanym kierunku. W wyniku zadanego kopnięcia kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Sprawca, po zaistniałym zdarzeniu, ukrywał się przed Policją.
Policjanci zatrzymali podejrzewanego o popełnienie przestępstwa mężczyzny. Dobrze znany policjantom 23-latek 6 sierpnia br. trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 23-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 23-latek był w przeszłości karany sądownie, w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Podczas przesłuchania podejrzany wyjaśnił, że do zadania ciosu nogą i uszkodzenia ciała pokrzywdzonej doszło przypadkowo, w sposób przezeń niezamierzony.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Policjanci błyskawicznie ustalili tożsamość osób, z którymi tuż przed trafieniem do szpitala przebywała 33-latka. Śledczy odtworzyli także przebieg zdarzenia, którego skutkiem były obrażenia powstałe u poszkodowanej. W oparciu o zebrany dotąd materiał dowodowy, w tym zeznania naocznego świadka, ustalono, iż w dniu 1 sierpnia bieżącego roku, podejrzany kopnął ofiarę w głowę, co spowodowało u niej uraz w postaci krwiaka podtwardówkowego i obrzęk mózgu, co z kolei wywołało ostrą niewydolność oddechową i krążeniową. Od chwili przyjęcia do placówki medycznej w dniu 2 sierpnia, pokrzywdzona utrzymywana jest w śpiączce farmakologicznej, znajduje się w stanie bezpośrednio zagrażającym jej życiu.
Z zebranego w tej sprawie materiału wynika, że gdy kobieta przebywała w jednym z parków ze swoim znajomym, podszedł do nich 23-letni znany im mężczyzna. W pewnym momencie kopnął on 33-latkę w głowę, a następnie odszedł w nieznanym kierunku. W wyniku zadanego kopnięcia kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Sprawca, po zaistniałym zdarzeniu, ukrywał się przed Policją.
Policjanci zatrzymali podejrzewanego o popełnienie przestępstwa mężczyzny. Dobrze znany policjantom 23-latek 6 sierpnia br. trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 23-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 23-latek był w przeszłości karany sądownie, w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Podczas przesłuchania podejrzany wyjaśnił, że do zadania ciosu nogą i uszkodzenia ciała pokrzywdzonej doszło przypadkowo, w sposób przezeń niezamierzony.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj