Lider pokonany!
Spotkanie dobrze zaczął Przemysław Żołnierewicz, męcząc w obronie Karola Gruszeckiego, który po raz pierwszy wybiegł na parkiet w tym sezonie. Niestety po drugiej stronie gospodarze pozwolili liderom tabeli na mocne uderzenie, bowiem torunianie trzykrotnie trafili z dystansu, a Aaron Cel błyskawicznie zgromadził 8 punktów. Łukasz Majewski poprosił o czas, żeby uporządkować szyki obronne. Po przerwie Jay Threatt zagrał kilka dobrych akcji z Jevtoviciem, a gościom rozregulowały się celowniki. W efekcie po 10 minutach mieliśmy remis. W drugiej kwarcie obie drużyny przyspieszyły grę – lepiej wychodziła na tym stalówka, która na 6 minut przed końcem prowadziła różnicą 9 oczek. Ostrowianie, można to śmiało powiedzieć, kontrolowali resztę pierwszej połowy. Gospodarze grali z zaangażowaniem i nie oddawali pola faworytowi.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście. Ekipa Polskiego Cukru wypunktowała rywala 7:2 i Łukasz Majewski poprosił o przerwę. Po krótkim timeoucie obraz gry niespecjalnie uległ zmianie – ostrowianie przestali trafiać, a goście konsekwentnie niwelowali deficyt punktowy – przyjezdni wyrównali na 3 minuty przed końcem trzeciej kwarty. Ostatecznie goście schodzili na czwartą kwartę z przewagą 2 oczek – wynik ustalił Jakub Schenk, trafiając za 3. Stalówka nie poddała się i walczyła do samego końca. Chyba po raz pierwszy w sezonie ostrowianie zagrali dwa mecze z rzędu na podobnym poziomie zaangażowania i walki. Tym razem (w porównaniu do zeszłotygodniowego starcia z Anwilem) "Stalówka" okazała się lepsza i uzyskawszy przewagę, nie oddała jej rywalowi do końca.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polski Cukier Toruń 85:72 (21:21, 25:14, 11:24, 28:13)
Stal: Jevtović 17, Żołnierewicz 14, Threatt 12 (11 as.), Dambrauskas 10, Dylewicz 8, Garbacz 8, Mokros 6, Szymkiewicz 6, Wiśniewski 4.
Toruń: Wright 18, Cel 17 (12 zb.), Gruszecki 8, Perka 7, Diduszko 6, Schenk 6, Hornsby 5, Weaver 5, Ratajczak.
fot. Rafał Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj