19.12.2016 10:13 | Źródło: bmstal.pl, ostrovia.pl, foto: Jakub Janecki

Podsumowanie weekendu sportowego

Ostrowskie drużyny w miniony weekend zaliczyły zarówno wygrane jak i przegrane. Koszykówka rządziła niepodzielnie w Ostrowie i poza nim.

BM Slam Stal, prowadzona przez macedońskiego trenera, Emila Rajkovicia zanotowała na swoim koncie czwarte z rzędu, a szóste zwycięstwo w tym sezonie. Ostrowski zespół gra coraz lepiej, a to bardzo istotne, ponieważ w następnych meczach na żółto-niebieskich czekają jeszcze, teoretycznie, mocniejsi rywale. Wracając do tego, co działo się w sobotę- czwórka koszykarzy miejscowych przekroczyła barierę dziesięciu punktów. Byli to Christo Nikołow (17), Łukasz Majewski (15), Szymon Szewczyk (11) oraz Shawn King (11). „Maja” trafił pięć na siedem oddanych rzutów zza linii 6 metrów i 75 centymetrów, wprawiając w euforię ostrowskich kibiców. Ważnym aspektem okazała się seria 14-0, zanotowana przez BM Slam Stal na początku meczu. Pozwoliła ona objąć im prowadzenie 18:5, a następnie rozdawać przysłowiowe karty. TBV Start Lublin nie miał odpowiedzi na postawę ostrowian. Goście w całym meczu trafili tylko cztery próby zza łuku, ponadto popełnili 24 straty. Stalówka po błędach przeciwników zdobyła aż 31 oczek. Tyle samo, 31 punktów zdobyli też zmiennicy żółto-niebieskich.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski- TBV Start Lublin 85:56 (24:14, 22:19, 20:10, 19:13)
BM Slam Stal: Nikołow 17, Majewski 15, Szewczyk 11, King 11, Troupe 9, Tomaszek 7, Johnson 6, Chanas 5, Carter 2, Ochońko 2, Zębski 0.
TBV Start: Balzamović 10, Dłoniak 9, Wiggins 9, Peterson 9, Kellogg 5, Bonarek 5, Ciechociński 4, Kowalski 3, Jankowski 2, Trojan 0.

Niestety na niezbyt wiele koszykarkom TS Ostrovii pozwoliła drużyna z Torunia pewnie wygrywając na własnym parkiecie 66:48. Z dobrej strony pokazała się Jordan Jones, w zespole biało-czerwonych zabrakło jednak skuteczności. Dopiero przy wyniku 65:44, po siedmiu minutach gry, pierwsze punkty w tej kwarcie zdobyła dla nas w końcu Klaudia Sosnowska. Losy meczu były już jednak w tym momencie rozstrzygnięte, ostatnie minuty miały więc raczej charakter meczu towarzyskiego. Trener Szawarski postanowił zakończyć to spotkanie z otwartą przyłbicą, dlatego na dwie minuty przed końcem poprosił raz jeszcze o czas by rozrysować ostatnie akcje, co pozwoliło zdobyć jego podopiecznym jeszcze 2 punkty i zmniejszyć rozmiary porażki do punktów 18.
Energa Toruń- Ostrovia Ostrów 66:48 (26:16, 17:15, 8:13, 15:4)
Energa: McBride 10, Szczepanik, Radomska 2, Adamowicz 7, Gajda 8, Tłumak 10, Płonka, Morris 13, Ivashchanka, Cain 16
Ostrovia: Jones 12, Cebulska 5, Orozović 9, Nowicka, Sosnowska 6, Motyl 3, Stępień 3, Jackowska, Bishop 10.

W Ostrowie grali 2. ligowi koszykarze KS Stal, którzy przegrali niespodziewanie z drużyną z Nowej Soli, KS Stal pomimo przegranej utrzymała 3. miejsce w tabeli.
KS Stal Ostrów Wlkp.- Muszkieterowie Nowa Sól 60:67 (17:20, 17:18, 12:12, 14:17)
KS Stal Ostrów Wlkp.: M. Spała 25, Rosik 9, Marek 8, Olejnik 5, Radzik 5, Sierański 4, Wnętrzak 4.
Muszkieterowie Nowa Sól: Der 22, Zywert 17, Ostrowski 12, Krawczyk 10, Polewiak 2, Bednarczyk 2, Chorągwicki 2.