| Źródło: inf. własna
Rozbili Kinga i walczą dalej o finał! (foto)
Przy ogłuszającym dopingu, na stojąco od pierwszych minut koszykarze BM Stali świetnie bronili. Przez ponad 5 minut stracili zaledwie 3 punkty, a rzucili 10, w tym dwie trójki. W 6 minucie o pierwszy czas musiał już prosić trener Kinga, Arkadiusz Miłoszewski.
Po pierwszej kwarcie było 20:8. Twarda defensywa zupełnie zneutralizowała atak Kinga. W ataku też szło więcej niż przyzwoicie. Wpadły dwie trójki na 50-procentowej skuteczności.
Pierwsze minuty drugiej kwarty to znów mocna defensywa. Szwankować zaczął nieco atak i proste niewymuszone straty. Z prowadzenia 24:11 zrobiło się 24:16 po trójce Tonego Meiera w 15 minucie. Stal przycisnęła w końcówce. Z rewelacyjnej obrony wychodziły przechwyty i szybki atak. Pięć punktów z rzędu zdobył Jakub Garbacz i Stal wygrywała 42:21! Do przerwy ostrowianie mieli 20 punktów przewagi. Gospodarze wymusili aż 13 strat na Kingu, któremu atak kompletnie się nie kleił w obliczu kapitalnej grze w defensywie Stalówki.
Początek trzeciej kwarty i seria 7-0 Kinga przywróciła nadzieje kibiców ze Szczecina, ale ostrowianie szybko opanowali emocje, a nerwy zaczęły puszczać gościom. Przewinieniem technicznym ukarany został Tony Meier, a Stal miała znów 18 punktów przewagi.
Kiedy w 25 minucie z półdystansu przymierzył Nemanja Djurisić BM Stal wygrywała najwyżej w tym meczu 52:29 i o przerwę na żądanie musiał prosić trener Miłoszewski, bo jego drużynie trzecie spotkanie wymykało się z rąk. Czarnogórzec już po trzech kwartach miał double-double 14 punktów i 10 zbiórek.
A BM Stal nie zwalniała. Z dystansu trafił Damian Kulig i było 55:30, a gdy odpalił Jakub Garbacz 58:32 w 27 minucie. Po trzech kwartach było 64:42. Ostrowianie niepotrzebnie tak się śpieszyli, co kończyło się kilka razy stratami i prostymi błędami. Przy takiej przewadze, potrzeba było trochę wyrachowania.
W czwwartej kwarcie trwał koncert BM Stali Ostrów, która nie pozostawiła nawet przez moment złudzeń Kingowi, że w piątkowy wieczór może wygrać na ich parkiecie.
BM Stal Ostrów - King Szczecin 92:60 (20:8, 22:14, 22:20, 28:18)
BM Stal: Michalak 16, Djurisić 14, Silins 14, Garbacz 12, Kulig 12, Skele 11, Zębski 6, Loncar 4, Załucki 3, Rutecki 0. Rozpędowski 0.
King: Hamilton 12, Brown 11, Meier 9, Cuthbertson 8, Mazurczak 5, Borowski 5, Fayne 5, Kostrzewski 3, Matczak 2, Żmudzki 0.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj