| Źródło: Artykuł partnera
Oszczędzanie i inwestowanie — jakie pułapki czyhają na początkujących i jak ich unikać?
ROR nie jest najlepszym rachunkiem oszczędnościowym
Można błędnie myśleć, że skoro skrót ROR rozwijamy na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, to ten rodzaj konta bankowego będzie świetnym miejscem do oszczędzania środków. Niestety, choć ten rachunek świetnie sprawdza się w codziennym życiu, nie jest najlepszym sposobem na oszczędzanie środków. Dlaczego? Choćby dlatego, że mamy do nich szybki i nielimitowany dostęp. Zanim się obejrzymy, możemy już wydać połowę pensji i nic nie odłożyć, ponieważ nic nie chroni naszych oszczędności przed ich użyciem.
Druga kwestia to oprocentowanie ROR-u. Porównując je do oprocentowania rachunków oszczędnościowych, lokat czy innych długoterminowych inwestycji, można szybko zobaczyć, że rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe nie są wysoko oprocentowane i można po prostu znaleźć inne opcje, które dadzą nam wyższy, ale tak samo stabilny zysk.
Nie mogę odkładać dużo, więc nie odkładam wcale
Dużo osób przyznaje, że chciałoby mieć oszczędności, ale wydaje się im, że zarabiają zbyt mało, aby móc odkładać. Jest to błędne podejście, ponieważ nawet odkładając małe kwoty, można je przekształcić w porządną inwestycję. Jednym z ciekawszych narzędzi do oszczędzania są konta oszczędnościowe. Nie ma na nich ustalonej minimalnej kwoty ani częstotliwości wpłaty.
Można więc wpłacać nawet 10, 50 czy 100 złotych miesięcznie, jeśli tyle mamy wolnych środków. Zaletą konta oszczędnościowego jest kapitalizacja odsetek co miesiąc, a zatem każdego miesiąca do kapitału doliczane są odsetki, a później w kolejnym okresie one stają się częścią kapitału i znowu bank oblicza nam odsetki od wpłaconego kapitału.
Systematycznie wpłacając nawet małe kwoty w ciągu roku, jesteśmy w stanie uzyskać kapitał wystarczający do założenia lokaty. Różne lokaty krótko-, jak i długoterminowe zostały opisane tutaj: https://inwestuj247.pl/. Można więc z oszczędzania małych kwot przejść do inwestycji na lokacie. Oszczędzanie to nie wyścig, kto uzbiera więcej i szybciej, dlatego nie warto negować mocy nawet drobnych kwot, jak 10 złotych.
Duży zysk nie zawsze wart jest ryzyka
Inwestując wolne środki, wiele osób bierze pod uwagę jedynie potencjalne zyski. Jest wiele modeli inwestycyjnych, które opierają się o narzędzia inwestycyjne rekomendowane przez banki, które dają stabilny zysk lub też mogą wypracować obiecany zysk w długim terminie. Istnieją również bardzo ryzykowne opcje, które teoretycznie sprawią, że się wzbogacimy, a praktycznie bez specjalistycznej wiedzy sprawią, że nie tylko nie zarobimy, ale możemy na tym również stracić.
Dlatego zanim wybierzemy model inwestycyjny, jak i samą inwestycję, warto sprawdzić, jakie jest ryzyko inwestycyjne i czy jesteśmy w stanie pogodzić się z utratą kapitału, jeśli inwestycja nie pójdzie po naszej myśli.
Brak dywersyfikacji inwestycji
Każdy produkt pomagający nam oszczędzać czy też metoda inwestycji może generować inny poziom zysków, jak i może być obarczona innym ryzykiem inwestycyjnym. Dlatego nie warto stawiać tylko na jeden produkt. Dobrze jest mieć zdywersyfikowane inwestycje, które łącznie będą obracać naszymi wolnymi środkami i dadzą nam zysk na spodziewanym poziomie.
Przykładowo można mieć konto oszczędnościowe i lokatę. Oba te produkty są bezpieczne i dają nam zysk. Można też postawić na lokatę strukturyzowaną i korzystać z usług biura maklerskiego, czyli na inwestycje, które mają potencjał dać nam wyższy zysk przy większym ryzyku inwestycyjnym. Warto łączyć różne opcje oszczędzania i różnego typu inwestycje, aby mieć pewność, że nasze środki stale pracują na dodatkowe zyski.
Opracowano na zlecenie partnera Santander Consumer Bank.
Źródła:
- https://www.santander.pl/klient-indywidualny/oszczednosci-i-inwestycje
- https://pieniadze.rp.pl/budzet-rodzinny/art36766021-najczestsze-wymowki-i-bledy-polakow-w-oszczedzaniu
- https://www.santander.pl/select/inwestycje/lokaty-strukturyzowane
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj